do sufitu 1

foto: Forestor

Konto usunięte

Konto usunięte

2 sierpnia 2019, 06:00

Ekspozycja na wysokości

W układzie mebli kuchennych panuje większa swoboda, którą można zaobserwować również w przypadku górnej zabudowy do wysokości sufitu. Nie podoba Ci się rząd identycznych modułów szafek poprowadzonych na całej szerokości ściany? Teraz to już nie problem - oryginalne rozwiązania aranżacyjne uatrakcyjniają bryłę mebli.

Szafki górne zaprojektowane do wysokości sufitu są niezwykle praktyczne, ponieważ pozwalają zmaksymalizować powierzchnię do przechowywania, zabudowując dostępną przestrzeń nie tylko w szerz, ale i do góry. To rozwiązanie, z którego nie warto rezygnować, zwłaszcza w przypadku niedużych wnętrz czy aneksów kuchennych; warto natomiast pomyśleć o większej swobodzie aranżacyjnej i urozmaiceniu standardowego układu mebli. Szafki wiszące to nie tylko przecież funkcjonalne schowki do przechowywania, ale i mocno wyeksponowany w kuchni element dekoracyjny.

- Warto racjonalnie zagospodarować każdą dostępną powierzchnię w kuchni, dzięki czemu zwiększymy potencjał miejsca do przechowywania. Kierując się aspektami praktycznymi, nie musimy jednak powielać sztampowych układów, tylko odważyć się na indywidualne rozwiązania i wybierać pomysłowe wzornictwo - mówi Sylwia Kowalska-Mikutel, projektantka Spółki Meblowej KAM z Milejewa. -Im bardziej zróżnicowana zabudowa, czy to w formie mebli czy kompozycji dekorów, tym efekt końcowy będzie ciekawszy.

Pora odświeżyć wizerunek górnej zabudowy meblowej zaaranżowanej do sufitu. To już nie tylko typowy układ szafek wiszących w postaci rzędu identycznych wysokich modułów lub dwóch rzędów mniejszych o takich samych rozmiarach. Nowoczesna sylwetka mebli nie musi tworzyć zwartej kompozycji, przeciwnie - coraz częściej składa się z różnorodnych elementów, które zapewniają mniej oczywisty, a przez to bardziej interesujący efekt. Pomysłowym sposobem na uatrakcyjnienie zabudowy jest wprowadzenie asymetrycznego układu mebli, gdzie nie wszystko jest zaprojektowane „od linijki”. Większa swoboda aranżacyjna i urozmaicenie monolitycznej bryły mebli to również skuteczny sposób na nadanie zabudowie stylistycznej lekkości. 

- Nie musimy projektować szafek wiszących na całej szerokości ściany, a ograniczyć się do kilku modułów, które pozwolą nam zaaranżować pojemną strefę przechowywania - podpowiada Sylwia Kowalska-Mikutel. - Pozostałą wolną przestrzeń ściany można zagospodarować na otwarte półki, które będą ciekawym urozmaiceniem i ozdobą zabudowy meblowej, a dodatkowo również zapewnią miejsce do przechowywania.  

Zabudowa aż do sufitu na całej szerokości ściany w postaci rzędu wysokich, pojemnych szafek albo dwóch, a czasami nawet trzech rzędów niższych szafek o różnej głębokości, to ekonomiczne rozwiązanie pozwalające w pełni zagospodarować potencjał dostępnej powierzchni. Jednak i w przypadku standardowego układu mebli można uatrakcyjnić ich design, wprowadzając efektowne połączenia kolorystyczne czy ciekawe kompozycje dekorów, które nadadzą wnętrzu stylu i niepowtarzalnego charakteru. Zabudowa zyska na elegancji i lekkości, jeżeli pełne fronty w jednym z rzędów szafek zamienimy na witryny szklane. 

Źródło: Forestor